W ostatnich dekadach globalny krajobraz energetyczny ulega dynamicznym przemianom. Zmiany te napędzane są zarówno przez rosnące zrozumienie wpływu paliw kopalnych na środowisko, jak i przez postęp technologiczny oraz zmieniające się polityki rządowe. Pytanie, czy jesteśmy świadkami końca ery paliw kopalnych, i zastąpienia ich energia odnawialna. W tym artykule chciałbym skupić się na elementach i zmianach, w zakresie pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych w magazynach. Przede wszystkim jak wygląda proces odchodzenia od tradycyjnych rozwiązań.
Energia odnawialna początki
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że pierwsze instalacje do pozyskiwania energii i wykorzystywania powstawały już w IV wieku przed naszą erą. Były to proste instalacje młynów na rzekach, gdzie prąd rzeczny wprawiał w ruch koło z zapadkami, a dalej ta energia zostawała przenoszona do młyna, za pomocą kół zębatych i pasów na maszyny młynarskie.
Dzisiaj energia odnawialna kojarzy się nam bardziej transformacją sił natury na energię elektryczną. I tak dzisiaj rozmawiamy o farmach fotowoltaicznych, zmieniających promieniowanie słoneczne w prąd (pierwsze takie instalacje były już stosowane i okiełznane w latach 50-tych XX wieku), farmy wiatrowe, czyli wiatraki, których turbiny wprawiane w ruch przez podmuchy powietrza wytwarzają energię odnawialną. No i oczywiście nie możemy zapomnieć o zyskujących na popularności pompach ciepła.
Energia odnawialna w polskich magazynach
Zacznijmy od faktu, że instalacje energii odnawialnej jak i samo budownictwo zrównoważone pojawia się w raportach i dyskusjach na licznych forach, seminariach od niedawna. Same instalacje jak i technologie nie były popularne, a sam koszt ich realizacji nie zachęcał przy relatywnie niskich kosztach energii, jakie były do niedawna w Polsce.
W sumie z moich obserwacji wynika, że to szeroko pojęty biznes zaczął interesować się tymi innowacjami na kilka lat, zanim władze i legislacja rozpędziła się na dobre w tym temacie. O tym jak i kiedy zaczął się zmieniać standard polskich magazynów, pisałem w swoim wpisie Magazyn klasy A — pięć podstawowych parametrów.
Jasne jest, że biznes w Europie i na świecie, zauważył, ze magazyn wybudowany obecnie nie przypomina już tego magazynu sprzed dwudziestu lat. Zaczęto więc podnosić standard i budować lepsze magazyny, lepsze niż tego wymagają obecnie najemcy, po to, aby ten magazyn był FUTURE PROOF. Po to, aby był nadal nowoczesny i użyteczny za piętnaście, dwadzieścia lat. I nie mówię tutaj o zmianach procesów, bo te można zmodyfikować relatywnie prosto w porównaniu do zmian w konstrukcji samego obiektu.
Właściciele starsze obiekty magazynowe, których konstrukcja nie pozwala na montaż paneli fotowoltaicznych i dodatkowego obciążenia. na dachu, będą musieli znaleść inne lepsze rozwiązanie, aby przekonać do siebie nowych najemców.
Aktualnie nowa dyrektywa EPBD odnosząca się do zeroemisyjności, o której pisałem Nowa Dyrektywa EPBD. Do 2028r. Budynki będą musiały być zeroemisyjne, wymusza realizację budynków jako zeroemisyjne, a to bez instalacji, które wytwarzają energię odnawialną, może nie być osiągalne. Wg mnie będzie to niesamowity booster dla nowych technologii i startupów, takich jak blachy solarne, które zamienią pokrycie dachowe, nie dokładając zbędnego obciążenia.
Energia odnawialna — realizacje
Należy pamiętać, że magazyn jako budynek spełnia swoją rolę z instalacjami energii odnawialnej czy też nie, natomiast, przez ich brak nie będzie atrakcyjny dla najemców. Pusty magazyn nie zarabia, wymusi konieczność modernizacji na właścicielach i podążanie za trendami, a nawet ich przeganianie.
Co ważne, rozbiórka takiego magazynu i budowa w tym samym miejscu tego samego, ale o lepszych parametrach nie zawsze da oczekiwane rezultaty w kontekście całego trendu ESG. Wydatek energetyczny poświęcony na rozbiórkę, będzie zdecydowanie większy, aniżeli modernizacja i adaptacja.
W Polsce instalacji odnawialnych na samych magazynach jest mało, zdecydowanie za mało. Jest do podyktowane szeregiem komplikacji i wyzwań, z jakimi się muszą mierzyć deweloperzy.
Najbardziej popularnymi, dużymi instalacjami, jakie możemy spotkać, są instalacje na obiektach typu BTS, budowane dla tzw. end userów, czyli klientów końcowych. Instalacje, jakie tam znajdziemy to oczywiście instalacje fotowoltaiczne (instalacje PV) znacznych rozmiarów — ponad 1MW i większe oraz pompy ciepła. Na popularności zyskują banki energii.
Problemem, z jakim się spotykam przy obiektach mulitenantowych, to fakt, że nie każdy z najemców zużywa tyle samo energii, a co za tym idzie, ciężko alokować do nich energię uzyskaną ze źródeł odnawialnych. Podział energii wytworzonej w sposób najprostszy, czyli po powierzchni może być przez oczywistą oczywistość krzywdzący, a podział po zużytych KW nie do końca odzwierciedla faktyczne zużycie. Bardzo często najemcy potrzebują tej energii w nocy, kiedy nie jest wytwarzana,.
Wciąż brakuje u nas instalacji wiatrakowych jak na wyżej pokazanym zdjęciu z portu w Amsterdamie.
Energia odnawialna — ustawy o planowaniu przestrzennym
To co, w mnie jest największym kuriozum to fakt, ze w przeważającej części miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego zobaczymy ograniczenia co do maksymalnej mocy, która może być produkowana z odnawialnych źródeł energii. Są to ograniczenia, które wynikają ze starych przepisów i literalnego przepisania zpisów ze starych ustaw do uchwał prawa miejscowego, czyli Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego.
I tak dla terenów np – 1PU, który w MZPZ posiada około 80ha, czyli oczywistą oczywistością jest fakt, że raczej będzie to miejsce dla kilku lub kilkunastu inwestycji jest zapis
6) w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną:
d) dopuszczenie indywidualnych systemów pozyskiwania energii, w tym lokalizacji urządzeń wytwarzających energię z odnawialnych źródeł energii o mocy nieprzekraczającej 100 kW, takich jak ogniwa fotowoltaiczne, pompy ciepła.
I dzisiaj inwestor nie wie, czy to dotyczy całego obszaru, czy każdej inwestycji. Zdecydowanie zniechęca to do podejmowania kroków, w kierunku lokalizacji nieruchomości w takim miejscu.
Gminy i miasta wycofują się z takich zapisów i w indywidualnych interpretacjach wyjaśniają, że chodzi o inwestycje mające na celu wyłącznie produkcje energii i wprowadzanie jej do sieci. W przypadku instalacji o wyższych mocach na potrzeby budynku zgoda na budowę zostanie udzielona. Niemniej jednak pierwszy screening lokalizacji skreśla daną działkę i region.
Zobaczymy co przyniosą zmiany legislacyjne, i Plany Ogólne od stycznia 2026 roku.
Paliwa kopalne, a energia odnawialna
Natomiast wróćmy do tego clickbaitowego tytułu tego wpisu. Czy to koniec paliw kopalnych? Czy będziemy w stanie wypełnić dyrektywy unijne i cele zeroemisyjności, podczas gdy gospodarki azjatyckie nie do końca respektują aktualne problemy?
Poprawa efektywności energetycznej wszystkiego, nieruchomości, flot pojazdów, fabryk, łańcuchów dostaw, transportu wodnego jak i lotniczego, jest kolejnym kluczowym elementem transformacji energetycznej. Innowacje technologiczne w sektorach takich jak budownictwo, transport i przemysł przyczyniają się do zmniejszenia zużycia energii. Przykładem może być rozwój inteligentnych sieci energetycznych i systemów zarządzania energią.
Mimo postępu transformacja energetyczna napotyka na liczne wyzwania. Infrastruktura energetyczna w wielu krajach wymaga modernizacji, a przejście na odnawialne źródła energii wiąże się z wysokimi kosztami początkowymi. Ponadto, niektóre regiony, szczególnie te zależne od paliw kopalnych, mogą doświadczać trudności ekonomicznych i społecznych związanych z przejściem na nowe źródła energii.
Transformacja energetyczna to skomplikowany i wieloaspektowy proces, który wymaga współpracy międzynarodowej, innowacji technologicznych i odpowiednich polityk rządowych. Choć końca ery paliw kopalnych jeszcze nie widać, trend przechodzenia na odnawialne źródła energii jest coraz silniejszy, a magazyny i nieruchomości przemysłowe mogą być silnym motorem napędowym tej zmiany, w co głęboko wierzę.